W tym fanfiction będą się pojawiać sceny +18
No ale niektórych pewnie rozczaruje.. w tym rozdziale takowych scen nie zobaczycie
Gdy położył mnie na łóżku i zaczął składać pocałunki na każdym odkrytym fragmencie mojego ciała w tym samym czasie wkładając mi dłoń pod bluzkę odepchnęłam go. Nerwowym gestem odgarnęłam kosmyk włosów za ucho.
-P..pójdę wziąć prysznic - mruknęłam i pędem udałam się do łazienki. Odkręciłam ciepłą wodę w prysznicu i zaczęłam ściągać z siebie ciuchy. Weszłam pod strumienie gorącej wody. Tak gorącej że całe pomieszczenie było zaparowane. Przymknęłam oczy. Stałam jak ta głupia pod prysznicem i myślałam o.. w sumie niczym. Podniosłam powieki gdy poczułam czyjeś ręce na biodrach i całus na policzku. Pisnęła równie zdziwiona co zawstydzona. Próbowałam się zakryć ale w sumie mało to dawało. Liam zaśmiał się cicho a ja stałam prawie że paraliżowana. Zapewne cała czerwona na twarzy. Payne zaczął mnie myć. Z każdym jego ruchem czułam się coraz bardziej skrępowana.
Spojrzałam na jego twarz, potem tors i w dół... odwróciłam wzrok. O boże. Czy ja właśnie stoję pod prysznicem całkiem nago z chłopakiem?
-Nie masz się czego wstydzić Mili.. Jesteś piękna - mruknął całując linię mojej szczęki. Zadrżałam gdy jego usta dotknęły mojej skóry. Po paru minutach tej nie wyobrażalnie głupiej sytuacji, Liam wyszedł z kabiny owinął się ręcznikiem w pasie a potem wyciągnął w moim kierunku ręce z drugim ręcznikiem. Bardzo szybko wskoczyłam w jego ramiona. Odgarnął mi z twarzy mokry kosmyk włosów - Jesteś wyjątkowa Aniele.. I tylko moja - pocałował mnie nie śpiesznie wodząc dłonią po mojej tali.
-Muszę iść do szkoły! - jęknęłam siłując się z Liam'em który trzymał drugi koniec mojej torby.
-Nie ma mowy Aniele. Zostajesz tu, bo jeszcze znów mi uciekniesz - cmoknął mnie w policzek.
-Nie ucieknę, słowo! Naprawdę muszę iść...
-I tak nie wyjdziesz z tego domu.
-Ale ty i tak wychodzisz i będę siedzieć sama..
-Mogę przysłać do ciebie Eleanor
-Liaaam! Błagam cię! - próbowałam wyrwać swoją torbę z jego uścisku. Raz tylko pociągnął i miał ją całą w rękach. Schował moją torbę za plecami. Fuknęłam i starałam się ją wyrwać - Czemu ty w ogóle nie chodzisz do szkoły?
-Bo już dawno ją skończyłem.
-Co? To ile ty masz lat?!
-21 Skarbie - uśmiechnął się łobuzersko.
-Ja cię... Nie widać po tobie..
-Nie próbuj odwrócić mojej uwagi. Nigdzie nie idziesz - cmoknął mnie czoło i ptzytulił.
-Zawsze chciałam spotykać się ze starszym chłopakiem.. Ale nie o 4 lat starszym!
-Przeszkadza ci to? - spojrzał na mnie badawczym wzrokiem. Spuściłam głowę zastanawiając się nad odpowiedzią. Po chwili pokręciłam głową - No właśnie. A starszych się słucha, prawda? Więc skarbie Aniele ty mój zostajesz dzisiaj w domu - pocałował mnie namiętnie gdy chciałam znów coś powiedzieć - Bez dyskusji. Wieczorem przywiozę twój telefon.
-A skąd wiesz jaki chce? - usiadłam na blacie i założyłam ręce. Zaśmiał się i ułożył dłonie na blacie po obu moich stronach.
-iPhone 5S, mam rację?
-Tak - fuknęłam.
-No właśnie. Zadzwonić po Eleanor?
-Nie. Posiedzę sobie sama i pomyślę jakim cudem dałam się zamknąć w domu o 4 lata starszego faceta... - Liam ujął moją twarz w obie dłonie i mocno pocałował. Gdy się odsunął cmoknęłam go szybko jeszcze raz w usta. Uśmiechnęłam się szeroko.
-Ej, to ja tu kradnę całusy! - oburzył się Payne. Zaśmiałam się i zeskoczyłam z blatu - Nie wrócę późno..
-Mam nadzieje - mruknęłam dostając buziaka w policzek. Wyszedł z domu i usłyszałam już tylko chrzęst zamka. "Brawo Mili, dałaś się zamknąć" mruknął ten głosik w mojej głowie.
Łaziłam po domu bo nie miałam chyba nic lepszego do roboty oprócz wpatrywania się w ścianę. Zajrzałam do jakiegoś chyba schowka. Pełno pudeł. Zaglądałam kolejno do każdego. Cały jeden karton to albumy ze zdjęciami. Wzięłam ładnie ozdobiony do ręki. W środku było pewno zdjęć Liam'a i tej Danielle. Czując ukucie w serduszku zamknęłam go i położyłam obok siebie na podłodze na której siedziałam. Sięgnęłam po drugi. Obejrzałam kilka stron. Też był z jakimiś dziewczynami, "ale przynajmniej nie z Danielle" pocieszała mnie moja własna podświadomość. Wyjęłam trzeci album i doznałam krótko mówiąc.. szoku? Ten z kolei był zapełniony moimi zdjęciami. Przeglądałam jedną stronę za drugą. Od fotografii na których miałam 15 lat do tych z zaledwie przed kilku tygodni. Wzięłam te trzy albumy i zaniosłam je do salonu. Siedziałam i przeglądałam zdjęcia. O boże.. on chyba jest jakimś psycholem, skoro ma tyle moich zdjęć. Będąc już dostatecznie zdezoriętowana pozamykałam albumy i włączyłam telewizor. Przełączyłam na kanał filmowy i starałam się oglądać "Pamiętnik", ale po 20 minutach zasnęłam.
*Liam*
Wróciłem do domu chwilę po 20. Moja Mili spała słodko na kanapie. Cmoknąłem ją w policzek i wziąłem na ręce chcą zanieść do sypialni. Odwróciła swoją piękną główkę w moją stronę i spojrzała mi w oczy.
-Cześć Aniele - pocałowałem ją w te jej ustka.
-Heej - mruknęła ziewając przy okazji - Już nie śpię, możesz mnie postawić..
-Nie, nie mogę - wyszczerzyłem zęby w uśmiechu i ułożyłem ją na łóżku w naszej sypialni.
-Położysz się ze mną? - spytała przesuwając się trochę robiąc mi miejsce. Zdjąłem kurtkę którą cały czas od wejścia do domu miałem na sobie. Prawie że wskoczyłem na miejsce obok Milagros. Nie czekając ani chwili przytuliła się do mnie. Bawiła się rąbkiem mojej koszulki.
-Co dzisiaj robiłaś? - pogłaskałem ja po plecach ciesząc się jej obecnością.
-Oglądałam "Pamiętnik"..
-Ciekawy?
-Po około 20 minutach oglądania zasnęłam - zaśmiała się cicho a ja razem z nią.
-A coś jeszcze?
-Masz rodzeństwo?
-CO to za pytanie? - spytałem ze śmiechem bawiąc się kosmykiem jej ciemnych włosów.
-Bo.. znalazłam jeden album ze zdjęciami. I tam byłeś ty i dwie przeważnie dziewczyny, bodajże Ruth i Nicole..?
-Tak, to moje siostry. Ale.. - skoro znalazła ten album to musiała też widzieć inne.. cholera! - przeglądałaś jeszcze jakieś?
-Dwa oprócz tych z twoimi siostrami..
-Jakie? - nerwowo przeczesałem wolną ręką włosy. Jeżeli widziała ten JEDEN album to teraz uważa mnie albo za nienormalnego albo.. wariata.
-Ten z Danielle i jeden pełen moich zdjęć.. - mruknęła patrząc na mnie mrużąc oczka. Świetnie po prostu!
-Mili to nie tak jak...
-Wiem.
-Słucham? - zerknąłem na nią zdziwiony. Leżała z głową na moim torsie jakoś tak za spokojnie..
-Nie ważne. Ogólnie to trochę dziwne i przerażające ale.. spoko.
-Coś jest z tobą nie tak Mili.. wiesz że każda dziewczyna zrobiłaby coś w rodzaju awantury...
-Ja nie jestem każda - cmoknęła mnie i ułożyła głowę na moim torsie patrząc mi w oczy.
-Wiem Aniele... Dlatego jesteś moja...
-A ty jesteś mój - zaśmiała się cichutko i pocałowała mnie szybko - skradłam kolejnego!
-Też chciałbym ci coś skraść, ale nie buziaka skarbie.. - szepnąłem całując ją w czoło. Popatrzyła na mnie zdziwiona.
-A co? - spytała podejrzliwie.
-Twoje dziewictwo Aniele...
Robię z Liam'a jakiegoś zboczeńca albo niewyżytego seksualnie chłopaka :/
Czy ktoś wytłumaczyłby dużymi literami głupiej mnie jak zrobić inny kolor tła w miejscu gdzie są wasze komentarze? Bo dzisiaj cały wygląd mi się skasował i musiałam robić od nowa. Więc jeżeli znaleźliście coś jeszcze co się nie zgadza oprócz tego koloru komów to napiszcie jak to ustawić ponownie :c
Pozdrawiam xx
OMG *_* kocham twojego bloga ♥
OdpowiedzUsuńNie robisz aż takiego zboczeńca z Liam'a :)
Jest spoko :D
Czekam na nn i pozdrawiam :3
*LE JA NIEPOMOCNA, NIE WIEM CO CI NA TO TŁO PORADZIĆ ;C
OdpowiedzUsuńAle rozdział jest świetny *u*
Liam - zboczeniec mi się podoba haha brakuje mi takich w blogach :D
I widzę, że notka na początku rozdziału poniekąd odpowiadała na mój poprzedni komentarz ;p Chyba, że ktoś jeszcze poruszył ten temat, nie wiem :D
Życzę weny i przywrócenia wyglądu bloga w 100% ♥
Enjoy xx.
SUPER!! NEXT! NEXT! NEXT! BŁAGAM!:***
OdpowiedzUsuńLilka;****
Jezuuu!
OdpowiedzUsuńJak Milagros znalazła ten album ze swoimi zdjęciami to pomyślałam, że Liam to kurde jakiś psychol i, że będzie awantura. Ale nie było. Może i dobrze.
Czekam na next <3
Weny :)
Juz mi sie taki Liam podoba xd czekam na nexta xx
OdpowiedzUsuńMasz nową czytelniczke :*
OdpowiedzUsuńboskie:* czytałam wszystkie rozdziały w jeden dzień i jedno określenie to ... WHOW DZIEWCZYNO MASZ TALENT! *O* Czekam na nexta ;* a kiedy będzie next Angel? :D
OdpowiedzUsuńniesamowite opowiadanie dzisiaj je znalazłam i przeczytalłam calutkie. To bardzo wciągająca opowieść, z którą mam nadzieję pozostanę już do końca. Jak Mili znalazła te albumy to o matko no bo cały album jej zdjęć i to od 15 roku życia chociaż nie wiem ile ma teraz lat to jednak było dziwne. Ja to bym chyba uciekła gdzie pieprz rośnie, a ona taka spokojna jakby ją czymś nafaszerowała. Pozdrawiam i czekam na next. <3*** Justa
OdpowiedzUsuń