sobota, 19 kwietnia 2014

Rozdział 33 - Eleanor's secret

-El! 
Eleanor pojawiła się na pół piętrze.
-Lou - przytuliła się do niego. Uśmiechnęła do mnie - Hej Mili - cmoknęła mnie w policzek.
Tommo spojrzał na mnie znacząco. Odchrząknęłam.
-Louis, ty zadzwonisz do Liam'a i spytasz się kiedy będzie w domu a ja poplotkuje z Ellie, dobrze? - chłopak pokiwał głową. Wyszłyśmy na taras. Usiadłyśmy na składanych drewnianych fotelach.
-Co tam Milagros? - zagadnęła dziewczyna.
-Nic. Wiesz bo.. Lou twierdzi że jakoś dziwnie się zachowujesz. Martwi się o ciebie - El w reakcji na moje słowa skuliła się na swoim fotelu - Eleanor? Co się dzieje?
-Nie mogę ci powiedzieć Mili - szepnęła.
-Czemu? - przysiadłam obok niej.
-No bo to nie.. To już nie długo nie będzie problemem - odparła cichutko.
-Ellie? O czym ty do mnie mówisz?! - trochę się przestraszyłam. W kącikach oczu dziewczyny zobaczyłam łzy.
-Jestem w ciąży Milagros - ledwo ją słyszałam. Zatkało mnie - Ale za tydzień mam umówioną aborcję
-Nie możesz! - krzyknęłam. El uciszyła mnie wzrokiem.
-Louis nie chce dzieci. Wręcz ich nie lubi. On nie wie o tym dziecku. I się nie dowie.
-Eleanor, to bardzo zły pomysł. Skąd wiesz że teraz się nie ucieszy? - dopiero teraz zdałam sobie sprawę z tego co mówię. Tommo nie jest facetem który pragnie dziecka.
-Mili, skoro już wiesz błagam nie mów mu. Dzięki aborcji problem od razu zniknie. Tak jakby tego dziecka nie było.. - szepnęła. Przytuliłam ją. Było mi jej żal. Ja mam z Liam'em luz, ale Tomlinson jest większym świrem niż mój.
-Przemyślisz to jeszcze..?
-Nie Mili. Za tydzień jadę na aborcję - mruknęła i wstała - Mimo wszystko dziękuje ci
Wyszła do domu. Zagryzłam policzek rozważając to co powiedziała mi Ellie. Biedna. Chciałabym powiedzieć Lou czego się dowiedziałam ale przeczuwałam jak on może zareagować. Wychylił głowę na zewnątrz. O wilku mowa a wilk tu..
-Liam zaraz przyjedzie - usiadł naprzeciw mnie - Co powiedziała? - mruknął trochę ciszej.
-N..Nic jej nie jest - odparłam.
-Kłamiesz. Powiedz po dobroci - warknął patrząc mi w oczy. Nie bałam się że w złości mnie skrzywdzi. Bałam się o El, że ją skrzywdzi gdy tylko opuszczę ich dom.
-Ma okres, czyli gorsze dni - spojrzał na mnie jak na idiotkę.
-Myślisz że nie wiem kiedy ona ma okres? Co ty zaczynasz pierdolić?! Wiesz co jest nie tak. I mi powiesz - dobra. Boję się. Klakson auta.
-Mili! - usłyszałam nawoływanie Liam'a. Poderwałam się z miejsca.
-Muszę już iść - weszłam do domu ale Lou złapał mnie za ramię
-Powiedz mi! - wydarł się na mnie. Obejrzeliśmy się i zobaczyliśmy wściekłego Liam'a zmierzającego w naszą stronę.
-Zostaw moją dziewczynę! - warknął na Tommo, przyciągając mnie do siebie.
-Nie skończyłam Milagros - odparował Louis patrząc mi w oczy. Opuściliśmy razem z Payne'em dom.
-O co mu chodziło Aniele? - zagadnął mnie Liam gdy już siedzieliśmy w samochodzie. Położył jak zwykle dłoń na moim udzie. Odwróciłam wzrok, i wyjrzałam za okno. Oparłam czoło o chłodną szybę - Mili - znów wymaga odpowiedzi. Czemu nie mogę siedzieć w innym samochodzie? Chyba wolę jazdę z Zayn'em, w ogóle się przynajmniej nie odzywa. 
-Louis martwi się o Eleanor. 
-I ?
-I nic - mruknęłam. Liam fuknął. 
-Jak w szkole? - jak on szybko może zmienić temat. Chociaż teraz mi to nie przeszkadza. 
-Dobrze.
-Ile pracy domowej? - poruszył znacząco brwiami. Nie mogłam się nie uśmiechnąć.
-No właśnie bardzo mało, i poradzę sobie sama - droczyłam się z nim.
-Ale czy jesteś pewna Kochanie? Może jednak ci pomogę? - zachichotałam. 
-Pomyślę 

Usiadłam przy fortepianie. Wygrywałam różne melodie. Wychodziło mi to coraz lepiej. Liam siedział obok mnie na fotelu i przyglądał mi z uśmiechem. 
-Idzie ci wspaniale - odparł upijając łyk kawy. Zarumieniłam się trochę. Grałam dalej. Payne zaczął cicho nucić. Zachichotałam. Uśmiechnął się do mnie. Zaśpiewał głośniej. 
When you walk by
I try to say it
But then I freeze
And never do it
My tongue gets tied
The words gets trapped
-Uwielbiam gdy śpiewasz Li - szepnęłam wstając od instrumentu i siadając na kolanach chłopaka. Przytulił mnie. 
-Ja uwielbiam gdy tańczysz i grasz - cmoknął mnie w nos. Wtuliłam się mocno w niego.
-Obiecaj że nigdy mnie nie opuścisz - schowałam twarz w zagłębieniu między jego szyją a obojczykiem. 
-Obiecujesz Aniele. Kocham cię - podniosłam wzrok i spotkałam z jego oczami. Pocałował mnie długo - Muszę chwilę popracować, dobrze? - pokiwałam głową i cmoknęłam go szybko.
-Skradłam kolejnego do kolekcji - wyszczerzyłam się do niego. Zeszłam z jego kolan, a on poszedł do gabinetu. Przebrałam się w dres i włożyłam słuchawki do uszu żeby nie przeszkadzać Liam'owi. Zaczęłam ruszać się w rytm piosenki Avril 'Smile'. Przymknęłam oczy i byłam w swoim własnym idealnym świecie. Gdy skończyła się piosenka, zdyszana opadłam na kanapę. Rozejrzałam się po pokoju i zobaczyłam Zayn'a stojącego nade mną. Wyjęłam słuchawki z uszu. 
-Był pan umówiony? - zagadnęłam wyrównując oddech. Na jego twarzy zaigrał cień uśmiechu. 
-Nieźle tańczysz.
-Przecież wcześniej widzieliście jak tańczę, gdy chcieliście żebym tańczyła w waszych klubach. 
-A no ja właśnie w tej sprawie do Liam'a - odparł idąc do gabinetu mojego ukochanego.
-To znaczy?! - trochę się zaniepokoiłam. Obiecał że nie zmusi mnie do tańca tam. Obiecał. 

Wchodźcie na 'Boarding School' :)

6 komentarzy:

  1. Super rozdział ! ; )
    El nie może usunąć tego dziecka!
    :( licze na to ze w następnym rozdziale Louis sie dowie i wszystko sie pouklada :)

    OdpowiedzUsuń
  2. boję się. mam nadzieję że liam nic głupiego nie zrobi. czekam na nexta.♥ dasz mi dedyka w następnym rozdziale?? PS. jakby co to dla Marti ♡

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojj... To z El przeczuwałam. XD Mili i ten klub ? Niee ! On jej tego nie zrooobi. XD Rozdział cudowny <3
    ~D.
    P.S. Dlaczego w tym ff nie ma Angel ? :[

    OdpowiedzUsuń
  4. Tą osobą która znalazła wcześniej linka na nowe ff to ja ;) mam zamiar zaraz poczytać. A co do HH, to świetny rozdział.
    Odpowiedz na pytanie, proszę :
    Jak ty to robisz że twoje blogi tak cudnie wyglądają? Ktoś ci je robi czy ty sama ? :) jeśli robisz je sama to proszę powiedz jak. No nie mogłam się powstrzymać żeby zadać to pytanie ! Szczególnie podoba mi się wygląd Angel. Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze świetny

    OdpowiedzUsuń